czwartek, 2 grudnia 2010

Pierwszy dzień zimy i śnieg...śnieg...śnieg...

Byliśmy z Grzesiem w przypięknej czeskiej Pradze.
From Praha, Czech Republic. Nov,30 - Dec, 02, 2010
Mąż mój kupił dla mnie naparstek, jako pamiątke...tak zaczęła powstawać moją nowa kolekcja...
No, a magnes - rzecz święta =)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz