poniedziałek, 5 marca 2012

(Tkaninowe) pocztówki z moheru.

1. 2.
3. 4.
5.

1. Dla Марины Барановой "marusik", Perm, Rosja.
2. Dla Ольги Михайлюк "mihaylyuk.olga", Biełgorod, Rosja.
upd: niestety wróciła do mnie 4 czerwca (nieodnaleziony adresat) - zostaje w mojej kolekcji.
3. zostaje w mojej kolekcji
4. Dla Ольги Даниловой "хельга-54", Włodzimierz, Rosja.
5. zostaje w mojej kolekcji

A teraz jak to było robione:
1. 2. 3.
Potrzebuję skrawek flizeliny ok 11x16 cm, moher i nożyczki (1). Tnę przędzę na malutkie kawałki i układam na flizelinie od klejącej się strony(2). Przykrywam bawełnianą szmatką (3) i przyciskam gorącym żelazkiem ***.
4. 5. 6.
Delikatnie, żeby nie przysunąć moher z flizeliną, obracam szmatkę (4). Zmniejszam temperaturę żelazka **, żeby flizelina nie zaczeła się topić, i dlugo prasuję powieszchnie flizeliny, dokładnie naciskając. Treba dążyć do przyklejenia maksymalnie możliwej ilości nici (5). Moherowe nici trymają się razem, ale jeszcze nie zbyt mocno (6). Lepiej nie usuwać nadmiar nieprzyklejonych nici, sami odpadną pod czas pikowania =)
7. 8. 9.
Z "moherowej flizeliny" wycinam dokładny prostokąt 10x15cm (7). Dodatkowo wycinam tak samo dokładny prostokąnt 10x15cm z jednokrotnie przeklejonej bawełny(8). Używam starą poszewkę - w tym przypadku kolor dowolny, ta warstwa będzie niewidoczna. Składamy dwie warstwy razem i mocujemy parą-trójką szpilek (9). Na tym kończy się strona techniczna i do procesu podłącza się wyobraźnia.
10. 11. 12.
Pryszywam różną przędzę i pikuję dekoracyjnymi szwani, mocując nici i usztywniając pocztówkę(10, 11, 13, 15, 17, 19). Powtórnie odcinam wystające poza brzegi nici i mocuję krawędzi krutkim ale szerokim zigzagiem. Gotowe przody pocztówek dobrze rozprasowuję od tylnej strony (12, 14, 16, 18, 20).
13. 14.
15. 16.
17. 18.
19. 20.
Składam z wcześniej przygotowanym sztywnym tyłem i zszywam brzegi. Przyklejam szmaciane znaczki flizofix'em (Vliesofix).
Gotowe!!! =)
Zostaję tylko wpisać ciepłe słowa i wysłać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz